Według danych Urzędu Miejskiego w ubiegłym roku w gminie Jędrzejów urodziło się 213 dzieci, zmarło natomiast 376 osób. W porównaniu z 2019 r. liczba mieszkańców gminy zmniejszyła się o 252 osoby.

Z danych udostępnionych w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Jędrzejowie wynika, że na koniec grudnia 2020 r. w gminie mieszkało 27361 osób, w samym zaś Jędrzejowie zaledwie 14727 osób. W ciągu 10 lat, tj. od 2010 r. liczba mieszkańców gminy spadła ponad 2 tysiące, tj. o 7 proc. Jeszcze większy spadek widoczny jest w samym Jędrzejowie, gdzie według stanu na 31 grudnia 2020 r. mieszkało blisko o 1500 osób mniej niż w 2010 r. (9 proc.).

Ciekawe informacje na temat ruchu naturalnego ludności przedstawił Urząd Stanu Cywilnego w Jędrzejowie. W tym jednak wypadku dane odbiegają od statystyk Urzędu Miejskiego i Głównego Urzędu Statystycznego, gdyż USC rejestruje jedynie liczbę sporządzonych aktów urodzenia, małżeństw i zgonów. Oznacza to, że w aktach USC ujęte są dzieci urodzone na terenie gminy, ale nie mieszkające tam na stałe (np. dzieci z Sędziszowa urodzone w jędrzejowskim szpitalu); równocześnie brakuje noworodków, które na świat przyszły np. w Kielcach, a ich rodzice na stałe mieszkają w Jędrzejowie (akty urodzenia sporządza się w miejscu przyjścia na świat). Podobnie jest z aktami małżeństw i zgonów.

W ubiegłym roku jędrzejowski USC sporządził 414 aktów urodzenia, przy czym zaledwie 108 wydano dla dzieci, których rodzice zameldowani są w gminie Jędrzejów, a 270 dla noworodków spoza tej gminy. W 36 przypadkach sporządzono akty transkrybowane, czyli tłumaczone z języka obcego.

Powyższe dane są interesujące o tyle, że dają informację o ilości urodzin w miejscowym szpitalu. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że urodziło się tam łącznie 378 dzieci. Warto również zauważyć, że połowa dzieci urodzonych w 2020 r., a zameldowanych w gminie Jędrzejów przyszła na świat w innych szpitalach (np. w Kielcach, Miechowie itp.).

Z danych USC wynika również, że od 2000 r. systematycznie spada liczba wydawanych aktów urodzenia. Dla przykładu w 2000 r. wydano ich 567, w 2001 r. – 602, w 2010 r. – 507, w 2015 r. – 411, a w 2019 r. – 428.

Systematycznie spada również liczba małżeństw. W 2000 r. USC sporządził 192 akty małżeństwa, w 2007 r. – aż 235, ale już w 2010 r. – 213, w 2015 r. – 182, w 2019 r. – 152, a w 2020 r. – zaledwie 89. Obserwowane w całym dwudziestoleciu (2000-2020) wzrosty i spadki liczby zawieranych małżeństw wynikają zapewne z dwóch przyczyn. Wzrost w latach 2005-2008 spowodowany był tym, że rodziny zakładali młodzi ludzie z pokolenia wyżu demograficznego doby stanu wojennego. Gwałtowny spadek liczby małżeństw w 2020 r. to efekt zakazu organizacji wesel wprowadzonego w czasie pandemii koronawirusa.

Biorąc pod uwagę dane o sporządzanych aktach zgonu, w latach 2000-2020 ich liczba utrzymuje się na poziomie 400-500. Jedynie w pięciu latach sporządzono mniej niż 400 tego typu dokumentów: w 2000 r. – 385, w 2007 r. – 379, w 2008 r. – 382, w 2009 r. – 377 oraz w 2011 r. – 374. W 2020 r. sporządzono 552 akty zgonu, czyli dużo więcej niż w poprzednich latach. Najwięcej tego typu dokumentów wydano w ostatnim kwartale, tj. od października do grudnia 2020 r. Rekordowy był październik – w tym miesiącu sporządzono 70 aktów zgonu. Bez wątpienia ma to związek z obserwowanym w tym czasie wzrostem zachorowań na Covid-19.

Statystyka aktów zgonu jest interesująca z jeszcze jednego punktu widzenia. Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez USC, na 552 osoby zmarłe w ubiegłym roku, aż 227 odeszło w szpitalu, a 157 w hospicjum; we własnym domu zmarło 148 osób.