Powiat. Wydaje nam się, że w mieszkamy w czystym środowisku. Nie do końca. Okazuje się, że sami się trujemy.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu przedstawiono raport o stanie środowiska w powiecie jędrzejowskim za 2017 r., przygotowany przez Wydział Monitoringu Środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach. Nie wygląda on różowo.

W powietrzu odnotowano przekroczone poziomy pyłów.

Jakość wód powierzchniowych za 2017 r. w granicach powiatu jędrzejowskiego badano w sześciu punktach pomiarowych: Nida – Mniszek, Nida – Żerniki, Nida – Mokrsko, Lipnica – Lipnica, Wierna Rzeka – Bocheniec oraz Mierzawa – Pawłowice. Potencjał ekologiczny sklasyfikowano jako umiarkowany w punktach: Nida – Żerniki oraz Mierzawa – Pawłowice. Stan chemiczny wód sklasyfikowano jako „poniżej dobrego” w sześciu monitorowanych w punktach: Nida – Mniszek, Nida – Żerniki, Nida – Mokrsko, Lipnica – Lipnica, Wierna Rzeka – Bocheniec oraz Mierzawa – Pawłowice.

W ocenie ogólnej stan wód Nidy, Lipnicy, Wiernej Rzeki i Mierzawy oceniono jako zły.

Na terenie powiatu jędrzejowskiego badania wód podziemnych wykonywano w punkcie zlokalizowany w gminie Małogoszcz. Klasyfikacja jakości wód podziemnych wskazała na dobry stan chemiczny wód.

Jak się okazuje, poziom pyłów zawieszonych to głownie wynik spalania w piecach o małej mocy, czyli domowych. O środowisko nie dbamy, bo mimo opłat wnoszonych za odbiór śmieci, ciągle są one wyrzucane do przydrożnych rowów czy w lasach. Przepisów nie przestrzegają też firmy. Przeprowadzone w ubiegłym roku kontrole 29 jednostek organizacyjnych, funkcjonujących na terenie powiatu, wykazały w 15 przypadkach nieprawidłowości w przestrzeganiu przepisów ochrony środowiska. W dalszym ciągu najczęściej stwierdzanymi nieprawidłowościami są zaniedbania w zakresie gospodarki odpadami oraz nieprawidłowości w gospodarce ściekowej.